Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

33-letnia Aleksandra B. z Dąbrówna podejrzana o zabójstwo 5-letniej córki. Kobieta leczona była psychiatrycznie

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Po przeprowadzonej w czwartek 19 stycznia sekcji zwłok, podejrzana 33-letnia Aleksandra B. usłyszała zarzut zabójstwa pięcioletniej córki. Do tragedii w domu w Dąbrównie (gm. Potęgowo) doszło we wtorek 17 stycznia.
Po przeprowadzonej w czwartek 19 stycznia sekcji zwłok, podejrzana 33-letnia Aleksandra B. usłyszała zarzut zabójstwa pięcioletniej córki. Do tragedii w domu w Dąbrównie (gm. Potęgowo) doszło we wtorek 17 stycznia. KPP Lębork/OSP Potęgowo
Po przeprowadzonej w czwartek 19 stycznia sekcji zwłok, podejrzana 33-letnia Aleksandra B. usłyszała zarzut zabójstwa pięcioletniej córki. Do tragedii w domu w Dąbrównie (gm. Potęgowo) doszło we wtorek 17 stycznia. Z nieoficjalnych informacji wynika, że służby ratownicze wezwał ojciec, który nie mógł wejść do domu. Niestety, po wejściu do domu ratownicy stwierdzili zgon dziewczynki. Matka zmarłej dziewczynki została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące. Grozi jej dożywocie.

DOSZŁO DO TRAGEDII. NIE ŻYJE MAŁA DZIEWCZYNKA

Do tej tragedii doszło we wtorek 17 stycznia we wsi Dąbrówno w gminie Potęgowo (pow. słupski). Z nieoficjalnych doniesień wynika, że służby ratownicze wezwał ojciec, który nie mógł wejść do domu. W tym czasie przebywała w nim matka z pięcioletnią córką. Niestety, po wejściu do domu ratownicy stwierdzili zgon dziewczynki. Obok dziecka leżała nieprzytomna matka, którą przewieziono do szpitala.

SEKCJA ZWŁOK

Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok, która odbyła się w czwartek 19 stycznia. Jak informuje Patryk Wegner, szef Prokuratury Rejonowej w Lęborku, która prowadzi śledztwo, przyczyną śmierci dziewczynki było działanie osoby trzeciej, jednak nie udziela informacji co do przyczyny śmierci 5-latki.

- Chodzi o śmierć małego dziecka, więc podchodzimy z szacunkiem do tej całej sytuacji.

USŁYSZAŁA ZARZUT

Skutkiem wstępnej opinii biegłego było postawienie 33-letniej Aleksandrze B. zarzutu z art. 148 par. 1. Grozi jej nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.

- Kobieta nawet nie odniosła się kwestii sprawstwa, czy się przyznaje czy nie. Podejrzana odmówiła składania wyjaśnień

- informuje prokurator Wegner.

TYMCZASOWY ARESZT

Do Sądu Rejonowego w Lęborku został skierowany wniosek o tymczasowy areszt dla podejrzanej w warunkach szpitala psychiatrycznego. Sąd przychylił się do tego wniosku i na trzy miesiące matka dziewczynki została umieszczona w areszcie.

LECZYŁA SIĘ WCZEŚNIEJ PSYCHIATRYCZNIE

Prokurator potwierdza, że matka dziewczynki leczyła się wcześniej psychiatrycznie.

- Takie informacje znajdują się w aktach sprawy, z których wynika, że korzystała z pomocy psychiatrów. Będziemy zwracać się z żądaniem wydania dokumentacji medycznej.

Mając tę wiedzę i ze względu na charakter czynu szef lęborskiej prokuratury zapowiada powołanie biegłych psychiatrów i psychologów.

- Na okoliczność stanu psychicznego matki dziewczynki w chwili popełnienia tego czynu. Zakładamy taką wersję śledczą, że ze względu na sam charakter czynu ten czyn mógł być spowodowany stanem psychicznym kobiety. Na to pytanie mogą jednak odpowiedzieć tylko i wyłącznie biegli.

Dziewczynka miała dwoje rodzeństwa.

- Prokurator złożył wczoraj wniosek do protokołu w Sądzie podczas posiedzenia aresztowego i Sąd Rodzinny jest poinformowany o sytuacji, ale jest rodzina, jest ojciec dzieci.

Jak powiedział Bogumile Rzeczkowskiej z gp24.pl prokurator, w tej sytuacji ojciec nie może występować w sprawie małoletniej pokrzywdzonej i sąd rodzinny wyznaczy kuratora.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto