W piątek starosta Piotr Stec zaprosił sztumian na godzinę 18. do sali konferencyjnej starostwa na spotkanie, poświęcone tworzeniu komitetu wyborczego Porozumienie Samorządowe "Powiśle". Zdaniem Zwolenkiewicza to złamanie artykułu 65 ustawy o ordynacji wyborczej, który zakazuje prowadzenia kampanii wyborczej na terenie urzędów samorządu terytorialnego.
- Wysłałem protest na razie mailem, w poniedziałek wyślę pismo z potwierdzeniem odbioru. Nie wiem, kiedy komisarz powinien je rozpatrzyć - mówi Zbigniew Zwolenkiewicz.
Starosta Piotr Stec podkreśla, że spotkanie w budynku starostwa nie było spotkaniem wyborczym, lecz organizacyjnym (takie określenie znalazło się też w ogłoszeniu, wydrukowanym w piątek na łamach dodatku "Powiśle Sztum i Dzierzgoń". O godzinie 18. urząd jest już nieczynny. Salę wynajmuje się różnym organizacjom. Tym razem także została wynajęta, za co zapłaciły osoby prywatne.
Ordynacja wyborcza nie określa terminu, w jakim komisarz wyborczy powinien zając stanowisko w sprawie protestu. Jeżeli uzna, że istotnie miało miejsce prowadzenie kampanii wyborczej na terenie urzędu, ordynacja uznaje to za wykroczenie, podlegające karze grzywny.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?