Mecz rozpoczął się od dogodnej sytuacji dla podopiecznych trenera Mirosława Iwana. W 7 minucie powracający po kontuzji Łukasz Stasiak strzałem głową próbował z bliska pokonać bramkarza gospodarzy. Uderzenie napastnika usteckiej ekipy było jednak niecelne. Dalszy przebieg pierwszej połowy można określić mianem pojedynku gospodarzy z golkiperem gości Mariuszem Rykowskim. Ustczanin z większości starć wychodził zwycięsko. Dał się pokonać tylko raz, w 10 minucie. Po zmianie stron mecz się nieco wyrównał, Ustczanie mieli nawet szanse na doprowadzenie do remisu. W 56 minucie ponownie Stasiak stanął przed szansą wpisania się na listę strzelców. Niestety także tym razem nieskutecznie. Po tej sytuacji Stasiak opuścił boisko z podejrzeniem odnowienia kontuzji. Na szczęście młodemu napastnikowi nic poważnego się nie stało. Natomiast gospodarze kontrolując przebieg spotkania jeszcze dwukrotnie pokonali Rykowskiego i zasłużenie wygrali.
Po ostatnim gwizdku sędziego, między schodzącymi do szatni piłkarzami obu ekip, doszło do przepychanki. Najbardziej agresywny, pomocnik gospodarzy Przemysław Urbański, został ukarany czerwoną kartką.
Milik już po operacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?