Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aukcja Rybna w Ustce z własną mroźnią ryb

Hubert Bierndgarski
Nowa mroźnia pomieści ponad 1200 ton ryby.
Nowa mroźnia pomieści ponad 1200 ton ryby. fot. H. Bierndgarski
W piątek 27 września Krajowa Izba Producentów Ryb w Ustce na bazie Aukcji Rybnej zorganizowała plenerową imprezę pod nazwą "Ryba w diecie - zdrowie w pakiecie" Okazją do organizacji imprezy było otwarcie nowej mroźni, która powstała w sąsiedztwie usteckiej aukcji.

W programie znalazły się między innymi prezentacje kulinarne na żywo, konkursy tematyczne z nagrodami i degustacja potraw rybnych.
Budowa mroźni, to reakcja środowiska rybackiego na problemy ze spadającą ceną ryb oraz kłopotami ze zbytem ryb złowionych w czasie zwiększonych połowów. Nowa mroźnia pomieści prawie 1200 ton ryby. Ryba będzie przechodziła głębokie mrożenie do -25 stopni Celsjusza, co pozwoli na jej długotrwałe przechowywanie bez strat jakościowych. Obiekt wart ponad 5 mln zł oddany zostanie do użytku pod koniec 2013 roku. Inwestycja w większości finansowana jest ze środków unijnych, z Programu Operacyjnego na infrastrukturę portową.
- Rybacy zależni są od pogody - wyjaśnia Bogdan Młyński, prezes Krajowej Izby Producentów Ryb w Ustce - Jeżeli więc pojawiają się warunki do poławiania, wszystkie kutry idą w morze w jednym czasie. Powoduje to więc okresowy wysyp ryby. Takie zwiększenie natychmiast wpływa na obniżenie ceny skupu. Chodzi tu szczególnie o dorsza. Dlatego zdecydowaliśmy się na budowę mroźni, w której rybacy będą mogli składować złowioną rybę i sprzedawać po lepszej cenie, kiedy na rynku będzie mało surowca.
Młyński powiedział nam, ze taka mroźna, ale o wiele większa - na 3,5 tysiąca ton ryby - powstaje również w Kołobrzegu. Jak twierdzi to jedyny sposób, aby pozwolić rybakom odpowiednio zarabiać na połowach ryb.
- Rybacy i tak mają już dużo problemów, bo obecnie dorsze są bardzo chude, a cena jest o połowę mniejsza niż ekonomika połowów. Dzięki takiej przechowali ryb będzie można kontrolować cenę. To jest również na rękę przetwórcom, którzy czasami nie są w stanie skupić całej złowionej ryby. Dzięki takim mroźniom będą mogli kupować rybę w momencie zapotrzebowania - dodaje Młyński.
Kolejnym elementem rozbudowy LCPSP w Ustce ma być budowa własnej linii do wstępnej obróbki i uszlachetniania ryby. Maszyny do filetowania są już zakupione. Jeszcze w tym roku nowa linia ma stanąć na hali usteckiej Aukcji Rybnej.
- Rybacy nie są w stanie walczyć z wielkimi firmami zajmującymi się przetwórstwem ryb. Nikt nie zabroni im jednak przygotowywać własne produkty i sprzedawać na rynku. Do dzisiaj nikt nie potrafi nam wyjaśnić dlaczego za kilogram dorsza rybak dostaje tylko 4 zł, a w sklepie za kilogram fileta płaci się już 20 zł. - wylicza prezes KIPR.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ustka.naszemiasto.pl Nasze Miasto