W poniedziałek rano, gdy temperatura powietrza była dość wysoka, na parkingu przy Polomarkecie w Ustce przechodnie zauważyli śpiące w foteliku dziecko. Natychmiast powiadomili policję.
- Dzisiaj przed godziną 10 otrzymaliśmy zgłoszenie o tym, że w samochodzie na parkingu jest dziecko – potwierdza naszą informację mł. asp. Monika Sadurska, rzeczniczka słupskiej policji. - Na miejsce natychmiast pojechali usteccy policjanci.
Szczęśliwie sytuacja nie była aż tak dramatyczna, bo drzwi samochodu można było otworzyć. Funkcjonariusze tak też zrobili i pilnując chłopca, czekali na jego mamę.
- Policjanci ustalili, że 32-latka nie zamknęła swojego pojazdu i tak pozostawiła go na parkingu. Natomiast jej 6-letni syn poszedł na ten parking i wsiadł do auta – relacjonuje Monika Sadurska. - Kobieta wyjaśniła policjantom, że syn obraził się i postanowił poczekać w nim na mamę. Chłopiec nie wymagał pomocy medycznej, 32-latka był trzeźwa. Wobec niej policjanci zastosowali pouczenie przy jednoczesnym przypomnieniu zasad bezpieczeństwa w związku z pozostawieniem w pojazdach dzieci, zwłaszcza latem kiedy temperatury są wysokie.
Policja po raz kolejny apeluje, by w samochodach bez nadzoru nawet na moment nie pozostawiać ani dzieci, ani zwierząt, a przechodnie powinni być mocno wyczuleni na takie sytuacje.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?