Czerwona Szopa jest już w rękach Ustki [ZDJĘCIA]

Przekazanie obiektu
Decyzja o przekazaniu budynku Ustce zapadła w sierpniu 2019 roku. W czwartek została przypieczętowana podpisaniem dokumentów. Nieodpłatne przekazanie budynku miastu przez starostwo powiatu nastąpiło z przeznaczeniem na cele publiczne. W uroczystości podpisania udział wzięli także Rafał Konon, wicestarosta słupski oraz Jacek Graczyk, burmistrz Ustki. Dokument podpisano w obecności notariusza Pawła Dworczyńskiego. Władze miasta nie kryją zadowolenia z przejęcia obiektu, mającego wartość historyczną. Dzięki temu budynek będzie mógł zostać wpisany w w plany zagospodarowania obszaru starego miasta i stać się dodatkową atrakcją dla mieszkańców i turystów.

Dobra wiadomość dla ustczan. Czerwona Szopa wkrótce stanie się własnością miasta

Dalsze losy Czerwonej Szopy
Burmistrz powołał dwa zespoły, które będą zajmowały się Czerwoną Szopą. Pierwszy, pod kierownictwem zastępcy burmistrza, zajmie się oceną stanu technicznego budynku i harmonogramem niezbędnych prac. Drugi, pod kierownictwem sekretarza miasta, opracuje plany jego docelowego wykorzystania.

Budynek z ciekawą historią
Historia Czerwonej Szopy sięga 1867 roku kiedy to wzdłuż całego morskiego wybrzeża powstawały składy, ze sprzętem do ratowania załóg statków. W owym czasie bardzo często dochodziło do wypadków na morzu. 20 lat później, w 1887 roku drewniany obiekt zastąpił budynek z czerwonej cegły. Budowa została ufundowana ze składek ufundowany ze składek pracowników poczty i telegrafu dla uczczenia 90. urodzin cesarza Wilhelma I. W Czerwonej Szopie trzymano konie oraz przechowywano tam również dwa wozy ze specjalnymi kołami, które nie grzęzły w piasku. W latach 1867 - 1945 usteccy ratownicy uratowali 166 rozbitków. Baza mieściła się tu aż do 2010 roku.

Zobacz także: Stocznia Ustka - jeden ostatnich zakładów, jaki został w mieście