Danuta Wróblewska nową ustecką radną

Danuta Wróblewska była jedyną kandydatką zgłoszoną w wyborach uzupełniających. Z tego powodu nie było w Ustce wyborów a Pani Wróblewska została po prostu 20 października powołana na radną. Wróblewska została zgłoszona przez Komitet Wyborczy Lokalnej Organizacji Turystycznej Ustka i Ziemia Słupska. Jest członkiem LOT Ustka, pracuje w zarządzie stowarzyszenia i prowadzi również własny pensjonat w Ustce. Wiadomo jednak, że po mianowaniu będzie musiała złożyć rezygnację z funkcji pełnionych w LOT w Ustka.
Nowa radna z zawodu jest technikiem ekonomistą. W Ustce mieszka od 35 lat. Pracowała między innymi w Powszechnej Spółdzielni Spożywców, Przymorzu, Spółdzielni Mieszkaniowej i Urzędzie Pracy. Od 9 lat jest na emeryturze.
Radna już po ślubowaniu powiedziała zebranym na sali, czym chciałaby zająć się w swojej pracy samorządowej.
- Obecnie jestem już na emeryturze, ale z racji współpracy z ustecką branżą turystyczną chciałabym zająć się właśnie rozwojem turystyki. Chcę, aby ten temat stał się w radzie o wiele ważniejszy. Aby Ustka nie straciła wizerunku miasta turystycznego. Wiem, że rok to mało czasu, ale na pewno będę szukała sposobów na turystyczny rozwój Ustki. Bliskie mi są również tematy związane z osobami niepełnosprawnymi oraz bezrobociem. Są to tematy, którymi również chciałabym się zająć - mówiła na sesji radna Wróblewska.
Warto jedynie przypomnieć, że Edward Zając zmarł tragicznie w lipcu tego roku w czasie rejsu swoim jachtem po Zatoce Gdańskiej. Wypadł za burtę. Jego ciało odnaleziono dwa dni później. Zdaniem prowadzących sprawę prokuratorów radny uderzył głową w bom (ruchoma część omasztowania jachtu) i stracił przytomność.
Rada Miasta Ustka zgodnie z ustawą liczy 15 osób.