Darmowa komunikacja w Ustce od dzisiaj znacznie ograniczona

Ograniczenie kursów miasto zapowiadało już w marcu. Koniecznością było też wprowadzenie na linię nr 1 dużego autobusu, ponieważ w busie nie można zachować obowiązującej zasady, że pasażerowie zajmują co drugie miejsce. Jednak i tak zainteresowanie przejazdami zmalało.

Teraz miasto dogadało się z obsługującym dwie trasy słupskim PKS-em.
- Po długich negocjacjach – przyznaje Łukasz Krawczyk, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Ustce. - Usługa została ograniczona o 37,6 % wykonywanych kursów przy obniżeniu o 38,5% wartości umowy dla pozostałego okresu, to znaczy od 20 kwietnia do 30 czerwca tego roku. W ten sposób w portfelu miasta pozostanie 85 tysięcy złotych brutto, przy wartości całej umowy od początku roku ponad 531 tysięcy złotych.

Dyrektor zaznacza, że negocjacje nie były łatwe, ponieważ dla PKS-u koszty stałe nie zmieniają się, bo potrzebne są pieniądze na wynagrodzenia dla kierowców, lizing, amortyzację, utrzymanie pojazdów.
- Jedyną zmienną jest paliwo – tłumaczy dyrektor. - Chcieliśmy jeszcze bardziej ograniczyć funkcjonowanie komunikacji, ale sytuacja jest ciężka, a spółka nie ma teraz zysku. Według pierwotnej umowy każda ze stron może od niej odstąpić. Jednak w takiej sytuacji w mieście w ogóle nie byłoby transportu.

Do tej pory każda z dwóch linii wykonywała po 13 pełnych kursów, czyli tam i z powrotem. Obecnie tylko po 8. Autobusy jeżdżą w dni powszednie w godzinach dostosowanych do czasu pracy mieszkańców. W soboty z rozkładu jazdy obu linii wypadł pierwszy poranny kurs. Dodajmy, że poza sezonem w niedziele komunikacja i tak nie funkcjonowała.

Teraz ogóle nie wiadomo, jak będzie wyglądał sezon, a umowa kończy się 30 czerwca. 
- Aktualnie nie przygotowujemy jeszcze dokumentacji przetargowej na kolejny okres, czyli od 1 lipca – mówi dyrektor. - W budżecie miasta na komunikację miejską są zapewnione pieniądze na cały rok. W wakacje zawsze było więcej kursów. Autobusy jeździły także w niedziele. Jednak nie mam jeszcze wytycznych co do ogłaszania kolejnego przetargu. Sądzę, że w związku z panującą sytuacją komunikacja będzie funkcjonowała w bardzo ograniczonym zakresie.

Zobacz też: Awaria na głównej ulicy w Ustce. Znaleziono przyczynę zapadnięcia się jezdni