Baltic Power, spółka z Grupy ORLEN rozpoczyna badania środowiskowe oraz pomiary warunków wietrzności na obszarze posiadanej koncesji na morską farmę wiatrową na Bałtyku – poinformował w środę koncern. – Efektem jest umowa zawarta między Orlem a Konsorcjum firm: MEWO S.A. oraz Instytutem Morskim w Gdańsku. Celem prac jest uzyskanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach przedsięwzięcia oraz określenie produktywności morskiej farmy wiatrowej. Jak czytamy w komunikacie PKN znaczenie odnawialnych źródeł energii będzie rosło i nie możemy przegapić tej szansy na zrównoważony rozwój.
- Dlatego w zaktualizowanej strategii postawiliśmy również na rozwój energetyki niskoemisyjnej. Podpisanie umowy w zakresie badań środowiskowych i pomiarów warunków wietrzności to kolejny krok w pracach przygotowawczych zmierzających do budowy morskiej farmy wiatrowej na Bałtyku - mówi Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN. W maju tego roku PKN ORLEN powołał zespół specjalistów w celu przygotowania i realizacji projektu na wykonanie koncepcji technicznej budowy morskich farm wiatrowych na Bałtyku. Łączna moc tej inwestycji może wynieść nawet 1200 MW. Przygotowania do budowy morskich farm wiatrowych stanowią jeden ze strategicznych kierunków rozwoju PKN ORLEN na najbliższe lata. Spółka jest już czwartym wytwórcą energii elektrycznej w Polsce, a posiadane aktywa, w tym dwa bloki gazowo-parowe w Płocku i Włocławku, stanowiłyby dobre źródło bilansowania farm wiatrowych w przypadku niedoborów mocy.
W 2017 roku Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej ogłosiło kolejne lokalizacje, na które można składać wnioski o wydanie pozwolenia na wznoszenie sztucznych wysp. To prawne określenie miejsc, gdzie staną wiatraki. Te lokalizacje dotyczą okolic 55. równoleżnika i 17. Południka. Czy niedaleko środkowego wybrzeża. Lokalizacje ten natychmiast oprotestowali miejscowi rybacy obawiający się właśnie zmian środowiskowych, czyli wpływu inwestycji na populacje ryb.
Projekt przedstawiony w 2015 roku przez firmę Polenergia Bałtyk III sp. z o.o. z Warszawy. Zakładał budowę do 120 elektrowni wiatrowych, mogących zasilić łącznie nawet 1,3 mln gospodarstw domowych. Morska farma wiatrowa ma być zlokalizowana w odległości ok. 23 km od brzegu, na wysokości gmin Łeba oraz Smołdzino.
Jedna na najlepszych lokalizacji dla farm wiatrowych to leżąca 45 km na północ od Ustki Ławica Słupska. Morskie wypłycenie ma tutaj 20 metrów w najgłębszym miejscu, a tylko osiem w najpłytszym. Dno pokryte jest zwartym, piaszczysto-żwirowym podłożem, z porozrzucanymi głazami i kamieniami (nawet kilkumetrowymi) pochodzenia polodowcowego. Stąd pochodzi jej określenie – „kamienna rafa”. Jest to jednak także miejsce dość bogatej flory i fauny morskiej. Osiedlają się tu zarówno morskie skorupiaki i jak i ryby. Ławica Słupska (nazwa funkcjonuje od 1949, wcześniej nazywała się Stolpe Bank) jest też siedliskiem mewy srebrzystej.
Ustawa wiatrakowa zablokuje rozwój energetyki wiatrowej w Polsce?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
