Coś niedobrego dzieje się z graczami Jantara Ustka. Po raz trzeci w tym sezonie ustczanie przegrali 0:1. Tym razem na własnym boisku ulegli przeciętnej ekipie ze Sztumu. Jedyną bramkę meczu zdobył już po kwadransie gry Damaszke, który wykorzystał gapiostwo usteckich obrońców i z kilku metrów nie dał szans Cicheckiemu.
Na domiar złego już po raz drugi w tej rundzie podopieczni Edmunda Raniszewskiego kończyli mecz w niepełnym składzie. Zaledwie po 20 minutach gry murawę musiał opuścić Szymon Kozera za uderzenie rywala bez piłki. To już druga czerwona karta obrońcy Jantara w tegorocznych rozgrywkach.
- Szymon już nie zagra w drużynie - mówi Raniszewski. - Zachował się niepoważnie. Przez niego chłopaki przez 70 minut musieli wypruwać sobie flaki.
Co ciekawe, w osłabieniu Jantar prezentował się korzystniej niż w komplecie. Jeszcze w pierwszej połowie ustczanie mogli wyrównać stan meczu, ale akcję duetu Haftkowski-Stasiak zastopował golkiper gości. Po przerwie obaj snajperzy Jantara mieli swoje okazje, jednak albo strzelali niecelnie (Stasiak), albo wprost w bramkarza (Haftkowski). W drużynie goście najkorzystniejsze wrażenie zostawił po sobie Statkiewicz, który kilka razy zmusił defensywę Jantara do sporego wysiłku. Jednak wynik z pierwszej połowy utrzymał się do ostatniego gwizdka arbitra. Na osłodę zawodnikom z kurortu pozostało cieszyć się ze szczęścia kolegi z drużyny Piotra Piszki, który w dniu meczu wziął ślub. Wybranką jego serca została Anna z domu Niemczyk.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?