Kandydaci na burmistrza Ustki ruszyli na miasto i zbierają podpisy

W Ustce po raz pierwszy w czasach postkomunistycznych odbędą się przedterminowe wybory burmistrza, czyli przed upływem kadencji. W tym przypadku procedura jest zupełnie inna niż podczas zwykłych ogólnopolskich wyborów samorządowych. Dlatego na ulicach miasta trwa zbieranie podpisów na listach poparcia kandydatów.

W poniedziałek 7 grudnia Komisarz Wyborczy w Słupsku sędzia Marek Lagut wydał zbiorczy komunikat o komitetach wyborczych utworzonych w wyborach przedterminowych Burmistrza Miasta Ustka zarządzonych na dzień 17 stycznia 2021 roku. Komisarz przyjął zawiadomienia sześciu komitetów wyborczych wyborców. To oznacza, że żadna partia polityczna, koalicja, czy organizacja nie wystawia swojego kandydata.

Tym razem na liście komisarza, niezależnie od daty zgłoszenia, obowiązuje kolejność alfabetyczna według nazwy komitetu.
Komisarz przyjął zawiadomienia o utworzeniu komitetów:

• KWW Andrzeja Kuczuna, którego pełnomocnikiem jest Monika Wiśniewska
• KWW Grzegrza Malinowskiego, którego pełnomocnikiem jest Marta Pieczul
• KWW Jacka Maniszewskiego, którego pełnomocnikiem jest Marlena Anna Podlasiak
• KWW Krzysztofa Nałęcza, którego pełnomocnikiem jest Witold Tomisław Paukszto
• KWW "Najlepszy Wybór dla Ustki" (Adriana Cerkowska-Markiewicz - red.), którego pełnomocnikiem jest Sławomir Piotr Markiewicz
• KWW Piotra Wszółkowskiego, którego pełnomocnikiem jest Tomasz Stanisław Wszółkowski

Tymczasem w miniony weekend przedstawiciele komitetów i kandydaci zbierali podpisy na listach poparcia. To zadanie wymagające szczególnej determinacji w czasie przedterminowych wyborów. W miejscowościach do 20 tysięcy mieszkańców każdy, kto chce kandydować w wyborach na burmistrza musi zebrać aż 600 podpisów na listach poparcia. W przypadku ogólnokrajowych wyborów samorządowych kandydaci na burmistrza muszą obsadzić odpowiednią liczbą radnych co najmniej połowę okręgów. Jeśli wybiera się tylko burmistrza przed upływem kadencji, zadanie jest o wiele trudniejsze.

Tak więc, w miniony weekend kandydaci i przedstawiciele ich komitetów pojawili się na ulicach Ustki, przed marketami, na kiermaszu, promenadzie. Z gorącą herbatą i kawą, w maseczkach i z odkażaczami do rąk rozmawiano z wyborcami, przekonywano niezdecydowanych, zabiegano o każdy podpis. Była to również okazja dla ustczan do osobistego poznania kandydatów. Usteccy wyborcy, jak widać na zdjęciach, nie żałowali swoich danych osobowych, wspierając startujących podpisami. Ci, którzy nie stawiają jeszcze na konkretne nazwisko, podpisywali się na listach kilku kandydatów. To jednak oznacza, że ustczanie chcą dać szansę startującym w wyborach. Bez ich poparcia kandydat nie zostanie zarejestrowany.

Jedynie Piotr Wszółkowski nie pokazał się w mieście. W rozmowie z nami powiedział, że prowadzi kampanię w innym stylu, choć także, zbierając podpisy, wybiera bezpośredni kontakt z mieszkańcami.

Na zbieranie podpisów i zgłoszenie kandydatów jest czas do północy 23 grudnia. Opinię o kandydatach ustczanie wyrażą przy urnach – 17 stycznia 2021 roku.

ZOBACZ TAKŻE: Oto honorowi obywatele Ustki! Znasz ich wszystkich? [ZDJĘCIA]