Duński holownik Nadir przypłynął do portu w Ustce w sobotę po zbudowany w Euro Industry "Stoczni Ustka" mały, zwrotny, 15-metrowy katamaran Saltines. W poniedziałek nowa jednostka, zwodowana i po próbach, miała wypłynąć w swój pierwszy, choć jeszcze niesamodzielny rejs. Katamaran popłynął za Nadirem, odprowadzany w porcie przez asystę holowniczą.
- Katamaran zostanie odholowany do Danii, a później popłynie statkiem do Islandii – mówi przedsiębiorca Jerzy Malek, właściciel stoczni. - Zazwyczaj tego rodzaju jednostki wysyłamy do Norwegii i bardzo dużo do Rosji. W ciągu ostatnich trzech lat stocznia zbudowała 20 katamaranów.
Teraz Euro-Industry "Stocznia Ustka" podpisała kontrakt z Urzędem Morskim w Gdyni na dwie łodzie patrolowo-badawczy, które będą pływać po Bałtyku. Jak zapewnia właściciel, firma ma się dobrze.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?