Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mama dziękuje policjantom z Ustki za odnalezienie dzieci

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Tomasz Hołod/Polskapress
Usteccy policjanci otrzymali wzruszające podziękowania za akcję poszukiwawczą dwojga pociech, które zgubiły się w Poddąbiu.

„Chciałabym bardzo serdecznie podziękować policjantom z komisariatu w Ustce, którzy 30 sierpnia 2020 r. ok. godz. 17.00 odpowiedzieli na moje zgłoszenie o zagubieniu się dwójki dzieci w Poddąbiu i błyskawicznie udzielili nam pomocy. Dziękuję za empatię i poważne potraktowanie sprawy. Jestem bardzo wdzięczna za udzieloną pomoc".

- Tymi słowami swoje podziękowania wyrażała matka 8-letniej dziewczynki i 10-letniego chłopca, które zagubiły się w nadmorskiej miejscowości – informuje Monika Sadurska, rzeczniczka słupskiej policji.

To historia z 30 sierpnia, która skończyła się szczęśliwie. Policjanci otrzymali wówczas zgłoszenie od zrozpaczonej matki. Kobieta poinformowała, że w drodze na plażę straciła dzieci z oczu.
- Najpierw sama szukała swoich pociech, pytała turystów i sprawdzała wiele miejsc. Od rozmówców słyszała różne wersje. Jedni informowali, że widzieli dzieci, które szły w kierunku Rowów, inni mówili o kierunku Ustki, a jeszcze inni nie byli w stanie pomóc. W końcu kobieta zgłosiła sprawę na Policję, co skutkowało pilną interwencją. Do Poddąbia natychmiast pojechało kilka załóg usteckich policjantów. Nie minęły dwie godziny, a dzieci znowu były z mamą. Policjanci znaleźli je na Promenadzie Słońca w Poddąbiu – relacjonuje rzeczniczka. - Działania mundurowych, którzy brali udział w poszukiwaniach dzieci, zostały docenione przez rodzinę dziewczynki. Do Komendy Miejskiej Policji w Słupsku wpłynęły podziękowania, w których czytamy m.in. „… dziękuję za empatię i poważne potraktowanie sprawy. Jestem bardzo wdzięczna za udzieloną pomoc”.

Ta sytuacja jest okazją do przypomnienia rodzicom i opiekunom, by dzieci ani na chwilę ni spuszczać z oczu, niezależnie, czy jest to niemowlę w wózku, czy starsze pociechy. Trzeba być czujnym na placu zabaw, w centrum handlowym, osiedlowym sklepie, na łące, na plaży, podczas imprezy masowej.

Dobrze, gdy dziecko zna już swoje imię i nazwisko i wie gdzie mieszka, ale w sytuacji stresującej większość dzieci o tym zapomina. Dlatego najlepiej założyć dziecku opaskę, czy bransoletkę z danymi kontaktowymi.

- Nigdy nie strasz dziecka policjantem. To zjawisko nagminne i większość rodziców nie zdaje sobie sprawy z destrukcyjnego wpływu takich działań. Twoje dziecko musi wiedzieć, że w sytuacji jakiegokolwiek zagrożenia życia lub bezpieczeństwa policjant jest jego przyjacielem. Jeśli będziesz straszył twoje dziecko policjantem (“bądź grzeczny, bo inaczej Pan policjant Cię zabierze”), będzie czuło strach i lęk i nie zwróci się do policji o pomoc - to kolejna cenna rada policjantów.

A przede wszystkim z dzieckiem trzeba bardzo często rozmawiać o tym, jak powinno się zachować w sytuacji zagrożenia, zagubienia, zaczepienia przez osobę nieznajomą.
Zobacz też: Akcja policji i WORD-u na ul. Bałtyckiej w Słupsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na ustka.naszemiasto.pl Nasze Miasto