Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przestępcy wciąż oszukują seniorów metodą „na członka rodziny”. 84-latka z Trójmiasta straciła biżuterię wartą 8 tys. zł

red.
Dariusz Gdesz / Polskapresse
Gdynia. Przestępcy działający metodą "na członka rodziny” czy „na policjanta" wciąż oszukują. We wtorek (13.09.2022) pod pretekstem leczenia córki, która jest w bardzo ciężkim stanie, wyłudzili od seniorki biżuterię wartą 8 tys. zł. Teraz sprawą zajmują się policjanci.

84-latka straciła biżuterię wartą 8 tys. zł

Działania profilaktyczne prowadzone również przez policjantów sprawiają, że coraz więcej osób zdaje sobie sprawę w jaki sposób działają sprawcy oszustw i jak nie stać się ich ofiarą. Przestępcy jednak modyfikują swoje działania. W ostatnim czasie prócz metody "na wnuczka" wykorzystywaną przez nich metodą jest również tzw. kradzież „na córkę, policjanta, prawnika czy lekarza”.

Sprawcy wykorzystują zaufanie społeczeństwa do funkcjonariuszy Policji i wyłudzają pieniądze od starszych osób.

We wtorek (13.09.2022) o godz. 15 do 84-letniej mieszkanki Gdyni zadzwoniła osoba, która podała się za lekarza i poinformowała o ciężkim stanie córki. Następnie po około 30 minutach do mieszkania seniorki przyszedł mężczyzna podający się za notariusza i powiedział, że potrzebne są pieniądze na pokrycie kosztów leczenia dziecka.

84-latka przekazała mężczyźnie biżuterię wartą 8 tys. zł. O tym, że została oszukana, zorientowała się po fakcie.

W trakcie prowadzenia rozmowy telefonicznej sprawcy oszustw wywierają na ofiarach presję czasu. Nie pozwalają im zastanowić się, czy sprawdzić informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą np. w leczeniu osoby bliskiej lub posłużą jako kaucja dla kogoś z rodziny, kto doprowadził do wypadku, w którym są osoby ranne. Tuż po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają z oszczędnościami ofiary.

Aby nie dać się oszukać, należy zachować ostrożność. W sytuacjach kiedy dzwoni do nas osoba podszywająca się za członka rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo o sumie pieniędzy, którą dysponujemy zarówno w domu jak i na koncie bankowym.

Zweryfikujmy, czy osoba dzwoniąca jest tą, za którą się podaje. W tym celu oddzwońmy do niej na znany nam numer telefonu bądź skontaktujmy się z rodziną tej osoby i zapytajmy, czy faktycznie potrzebuje ona naszej pomocy.

Przestępcy wciąż oszukują seniorów metodą „na członka rodziny”. 84-latka z Trójmiasta straciła biżuterię wartą 8 tys. zł
mat. pras.

Należy pamiętać o tym, że funkcjonariusze policji nigdy nie proszą o przekazanie im pieniędzy ani biżuterii. W sytuacji kiedy zatelefonuje do nas nieznana osoba i poda się za członka rodziny, policjanta lub innego urzędnika, a następnie poprosi o przekazanie pieniędzy, należy rozłączyć się i zadzwonić na numer alarmowy 112.

Policja apeluje:
Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą próbować wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto