Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Robert Karaś przeszedł kontrole antydopingową. U zawodnika wykryto nielegalne substancje. Co on na to?

Daniel Nawrocki
Daniel Nawrocki
Robert Karaś przeszedł kontrole antydopingową. U zawodnika wykryto nielegalne substancje. Co na to zawodnik?
Robert Karaś przeszedł kontrole antydopingową. U zawodnika wykryto nielegalne substancje. Co na to zawodnik? instagram
W maju Robert Karaś pokonał dystans 10-krotnego Ironmana w czasie 164 godzin, 14 minut i 2 sekund, ustanawiając tym samym nowy rekord świata. Niestety w lipcu wynik ten został unieważniony, gdyż w organizmie sportowca wykryto "śladowe" (jak powiedział Karaś) ilości zakazanej substancji. O sprawie poinformował sam sportowiec na swoim Instagramie.

U Roberta Karasia wykryto doping. Jak się do tego odnosi?

W maju pisaliśmy o niesamowitym wyczynie sportowca z Elbląga w Brazylii. Teraz jego rekord świata jest zagrożony.

"Żelazny" Robert Karaś o niecodziennej sytuacji poinformował za pośrednictwem swoich social mediów.

- Z ogromnym niedowierzaniem przyjąłem wiadomość od organizatora zawodów w Brazylii, że w moim organizmie wykryto śladowe ilości niedozwolonych substancji. Federacja International Ultra Triathlon Association (IUTA), na tym etapie nie podaje takich informacji do publicznej wiadomości, ale ja nie mam nic do ukrycia i zdecydowałem się sam o wszystkim Was poinformować - napisał Karaś.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Robert Karaś (@robert_karas_teamkaras)

Robert Karaś udał się do "Kanału Sportowego" na rozmowę z Tomaszem Smokowskim, aby móc się wytłumaczyć swoim fanom. Jednak w trakcie ponad 2-godzinnej rozmowy dowiedzieliśmy się, że Robert Karaś jest ufny i nie wiedział co bierze - za co wiele osób zarzuca mu brak profesjonalizmu.

– Osoby, które mnie znają, wiedzą, że łączę triathlon z MMA, tak jest od bodajże dwóch lat. Do pierwszej walki nie doszło, bo doznałem złamania wyrostka kolczastego i po prostu stan nie zezwalał na walkę. Jak przygotowywałem się do drugiej walki, powoli zaczęło się wszystko walić. Nie pamiętam kolejności. Miałem cztery złamania, a kolega powiedział: weź idź po jakąś pomoc, po suplementację. Polecił mi osobę, która jego suplementuje oraz innych sportowców. Nawet się nad tym nie zastanawiałem, jestem osobą ufną – powiedział Karaś w Kanale Sportowym. - Nawet nie wiem, jak to skomentować, przepraszam - kontynuował zawodnik.

Robert postanowił zaufać mężczyźnie, który "hobbistycznie" zajmuje się suplementacją zawodników (sam tak o sobie mówi) np. z FAME MMA - w tej freakfightowej federacji nie ma kontroli antydopingowej, natomiast w Pucharze Świata 10-krotnego Ironmana już jest, o czym sportowiec doskonale wiedział. Karasiowi przypisany został m.in. drostanolon - to syntetyczny steryd anaboliczno-androgenny, który ma działanie podobne do męskiego hormonu płciowego - testosteronu. Ma wpływ na wzrost i siłę mięśni, ale nadużywanie tej substancji może negatywnie wpłynąć na funkcjonowanie niektórych narządów oraz zaburzyć równowagę hormonalną.

Następnie w Kanale Sportowym Robert Karaś tłumaczył, że nie wie co "brał", później, nie wiedział, czy "zaufana osoba" jest lekarzem, to stawia go w bardzo złym świetle.

- Jestem ufną osobą. Zazwyczaj komuś ufam, o substancji Masteron dowiedziałem się dwa dni temu, co to jest. Nie zagłębiałem się w to wcześniej... miałem to w dupie - mówił Karaś w rozmowie z Tomaszem Smokowskim na łamach Kanału Sportowego.

Robert Karaś - badanie wariografem

Robert Karaś poszedł również na badania wariografem i odpowiadał na następujące pytania:

  • Czy substancje, które wykryto w twoim organizmie podczas zawodów w Brazylii zostały wprowadzone do twojego organizmu przed walką, która odbyła się 3 lutego na gali FAME MMA?
    Odpowiedź: TAK - poprawna
  • Czy te substancje używałeś również po gali w trakcie przygotowań do zawodów w Brazylii w celu poprawienia wyników?
    Odpowiedź: NIE - poprawna
  • Czy podczas innych wyścigów w których biłeś rekord świata w Emsdetten, Lansahn, Panavezys, Mauel Doblado stosowałeś sterydy dla polepszenia wyników?
    Odpowiedź: NIE - poprawna
  • Czy sam zabiegałeś u organizatora zawodów w Brazylii o zapewnienie kontroli antydopingowej, żeby twój wynik został uznany za oficjalny rekord świata?
    Odpowiedź: TAK - poprawna

- Biorę pełną odpowiedzialność za wynik mojego testu antydopingowego. Jednak zapewniam, że nie przyjąłem tych substancji w celu poprawienia swojego wyniku na zawodach w Brazylii. Środki przyjąłem w styczniu, żebym mógł przygotować się do walki MMA, jaką stoczyłem 3 lutego. Nie miało to żadnego pozytywnego wpływu na moje przygotowania ani sam start w Pucharze Świata, który odbył się pod koniec maja. Jako dowód mojej prawdomówności przedstawiam dokumentację z badania wariografem - oświadczył Karaś na Instagramie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Robert Karaś przeszedł kontrole antydopingową. U zawodnika wykryto nielegalne substancje. Co on na to? - Dziennik Bałtycki

Wróć na ustka.naszemiasto.pl Nasze Miasto