Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sezon pod znakiem pandemii koronawirusa. Lipiec w Ustce bez imprez masowych

olo
Columbus Festiwal Wiatru
Columbus Festiwal Wiatru Łukasz Chowaniec
Columbus Festiwal Wiatru, Grand Lubicz Festiwal Światła i Sound of Gravity, czyli trzy największe imprezy sezonu turystycznego w Ustce nie odbędą się. Uzdrowisko czeka na drugi etap odmrożenia gospodarki i liczy na krajowych turystów.

Koronawirus krzyżuje plany na kolejny rekordowy sezon turystyczny w Ustce, a sanepid nie pozostawia złudzeń. Zaplanowane na lipiec imprezy masowe muszą zostać odwołane. Oznacza to, że widowiskowy Columbus Festiwal Wiatru, przyciągający Grand Lubicz Festiwal Światła i spektakularny Sound of Gravity, czyli trzy największe wydarzenia ze szczytu sezonu turystycznego się nie odbędą. Aktualnie urzędnicy negocjują z organizatorami i podwykonawcami nowe terminy, które zostaną przesunięte najprawdopodobniej aż na przyszłoroczny kalendarz.

- Chcielibyśmy bardzo, aby planowo odbyły się Dożynki Rybne, nasze święto miasto przewidziane na 14-15 sierpnia - mówi Włodzimierz Wolski, naczelnik wydziału promocji w usteckim ratuszu. - Myślę, że na 90 proc. dojdzie do skutku Ustka Charlotta Sailing Days - regaty w randze mistrzostw Polski klasy 505, Latający Holender oraz Hobie Cat 14 i 16. Dla tej imprezy nie ma praktycznie przeciwwskazań, bo nie jest masowa, a uczestnicy rywalizują w odpowiednich odległościach od siebie. Będziemy chcieli też zorganizować imprezy biegowe, ale czekamy na wytyczne, jakie dodatkowe środki bezpieczeństwa powinniśmy jeszcze przygotować. Na Formozę Challenge zaplanowaną na 26 lipca zgłosiło się wielu chętnych. Mamy nadzieję, że w lipcu odbędą się wszystkie imprezy, które nie mają masowego charakteru. Na pewno będziemy chcieli urozmaicić ofertę dla osób poszukujących aktywności na łonie natury. Przygotowaliśmy specjalny przewodnik, gdzie są opisane przyrodnicze walory miasta i szlaki. Będziemy podkreślać, że Ustka jest uzdrowiskiem i świetnym miejscem do tego, aby dbać o swoje zdrowie. W końcu przyjeżdżają do nas kuracjusze leczyć górne drogi oddechowe czy czerpać z wszechobecnego jodu. To są atuty, po które będziemy sięgać. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi przedsiębiorcami, jednakowo z hotelarzami, jak i przedstawicielami gastronomii. Wszyscy przygotowują się, do obsługi gości w związku z zaleceniami bezpieczeństwa.

Straty, jakie branża poniesie, są na tym etapie trudne do oszacowania. Im wcześniej rząd zdejmie ograniczenia i pozwoli na wznowienie działalności hotelarskiej, tym mają być one mniejsze. Ustecki ratusz kalkuluje, że zagraniczne podróże w te wakacje są mało prawdopodobne i liczy, że przyciągnie krajowych turystów. Wszyscy czekają na wprowadzenie zapowiadanego przez premiera Mateusza Morawieckiego drugiego etapu odmrażania gospodarki, który zakłada otwarcie hoteli innych miejsc noclegowych.

Przypomnijmy, że na ostatniej e-sesji ustecka rada zaproponowali 200 tysięcy złotych na promocję miasta już po ustaniu epidemii. Wniosek przeszedł, choć burmistrz argumentował, że budżet Ustki z powodu epidemii poniesie uszczerbek w swoich finansach w kwocie nawet 4-4,5 mln zł.

Zobacz także: Sound of Gravity. Popisy mistrzów rowerowych w Ustce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Sezon pod znakiem pandemii koronawirusa. Lipiec w Ustce bez imprez masowych - Głos Pomorza

Wróć na ustka.naszemiasto.pl Nasze Miasto