Strzelania na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych, to jeden z ostatnich etapów weryfikacji systemu przeciwlotniczego PSR-A PILICA krajowej produkcji, który ma wejść do użytku w Wojsku Polskim. W Ustce właśnie zakończył się sprawdzian poszczególnych jego elementów od znanej a armii armaty 23 mm po sprawdzone zestawy rakietowe Grom.
Podczas dwutygodniowych badań wstępnych tego prototypu weryfikowano m.in. śledzenie realnych celów. System w czasie rzeczywistym namierzał odrzutowiec Su-22. Badano w ten sposób możliwości kierowania, śledzenia różnych trajektorii lotu oraz potencjał strącania tego typu obiektów.
CZYTAJ TEŻ
Pilica to dziecko kilku zakładów zbrojeniowych wchodzących w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Mowa tu o PIT-RADWAR S.A., PCO S.A. oraz Zakładach Mechanicznych z Tarnowa. Przedstawiciele tych firm oraz wojskowi brali udział podczas zgrupowania w Ustce. PGZ podkreśla, że wszyscy jego uczestnicy, zanim trafili na poligon, musieli przejść testy na obecność koronawirusa. Zostali też wyposażeni w indywidualne środki bezpieczeństwa epidemicznego.
– Trwający stan epidemii nie pozostaje bez wpływu na standardowy tryb pracy - informuje Andrzej Kensbok, prezes Zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A., której zakłady będą producentem Pilicy.- Dlatego zgrupowanie w Ustce odbyło się przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności i w mniejszym gronie niż to było planowane. Formuła, w jakiej realizowany jest program to dobry przykład współpracy na linii przemysł-zamawiający-gestor, którego efektem jest stworzenie rozwiązania, w pełni odpowiadającego potrzebom Sił Zbrojnych RP. Jestem przekonany, że ten sprzęt doskonale spełni swoją funkcję.
CZYTAJ TEŻ
W najbliższych latach do polskiej armii trafić ma sześć systemów Pilica. W skład każdego wchodzi sześć jednostek ogniowych wraz z ciągnikami artyleryjskimi, stanowisko dowodzenia, stacja radiolokacyjna, dwa pojazdy transportowe oraz dwa pojazdy amunicyjne. Z kolei każda jednostka ogniowa to dwie armaty 23 mm i dwie wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych Grom lub Piorun. Co ważne, każdy z zestawów posiada własną głowicę optoelektroniczną z kamerą termowizyjną oraz dalmierzem laserowym. Taka konfiguracja daje możliwość prowadzenia działań autonomicznych, ale również operowania w ramach zintegrowanej, wielowarstwowej obrony przeciwlotniczej. Pilica to systemu bardzo krótkiego zasięgu przeznaczony do obrony lotnisk czy baz logistycznych. Dostawy powinny zakończyć się do końca przyszłego roku.
Zobacz też: 100 lat Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?