Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ustczanin podejrzany o próbę handlu niebezpiecznymi dopalaczami nie został aresztowany

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Arkadiusz R. doprowadzany na posiedzenie aresztowe do Sądu Rejonowego w Słupsku
Arkadiusz R. doprowadzany na posiedzenie aresztowe do Sądu Rejonowego w Słupsku Krzysztof Piotrkowski
Mimo że prokuratura żądała trzech miesięcy aresztu, sąd uznał, że podejrzany czas śledztwa może spędzić na wolności. Arkadiusz R. wyszedł z sądu bez kajdanek. Dopalacze, które chciał sprzedać, zostały zatrzymane w paczkomacie.

Prokuratura Rejonowa w Słupsku w piątek przesłuchała 45-letniego Arkadiusza R. z Ustki, podejrzanego o posiadanie i próbę sprzedaży dopalaczy. Na trop mężczyzny skierowały kryminalnych czynności operacyjne.

- Zarzuciliśmy Arkadiuszowi R. posiadanie substancji 3-CMC o łącznej wadze 195,14 grama oraz innej substancji niedozwolonej o łącznej wadze około 40 gramów – mówi Magdalena Gadoś, szefowa Prokuratury Rejonowej w Słupsku. - Podejrzany usłyszał również zarzut usiłowania udzielenia innym osobom nowych substancji psychoaktywnych w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Arkadiusz R. został zatrzymany w wyniku wykonanych przez policjantów czynności operacyjnych. Paczki z dopalaczami nie doszły do odbiorców. Zostały zatrzymane w paczkomacie.

Prokurator rejonowa dodaje, że to na razie wstępne zarzuty, które w czasie śledztwa zostaną uzupełnione.
- Arkadiusz R. przyznał się i złożył obszerne wyjaśnienia – mówi Magdalena Gadoś. - Skierowaliśmy do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące.

W sobotę Arkadiusz R. został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Słupsku na posiedzenie aresztowe. Sąd jednak uznał, że w czasie śledztwa podejrzany pozostanie na wolności pod dozorem policji i z zakazem opuszczania kraju.

Według Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii osoba, która w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, udziela innej osobie środka odurzającego, substancji psychotropowej lub nowej substancji psychoaktywnej, ułatwia użycie albo nakłania do użycia takiego środka lub substancji, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Dopalacz 3-CMC wywołuje zaburzenia rytmu serca, halucynacje, podniesienie temperatury ciała, sinienie palców rąk i nóg będące objawem negatywnego wpływu na system krążenia. Główny Inspektor Sanitarny uznaje, że substancja 3-CMC stanowi bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ustczanin podejrzany o próbę handlu niebezpiecznymi dopalaczami nie został aresztowany - Głos Pomorza

Wróć na ustka.naszemiasto.pl Nasze Miasto