Ustka. Jacht "Stocznia Ustka Boatbuilders" rozpoczyna żeglarski sezon

Znają Bałtyk jak własną kieszeń. Teraz będą się na nim ścigać. Pięcioosobowa załoga sportowego jachtu "Stocznia Ustka Boatbuilders" wypływa w sobot´(22.04.06) na podbój mórz i oceanów. Przez cały tegoroczny sezon żeglarski będą brali udział we wszystkich organizowanych na Bałtyku regatach. Redakcja "Dziennika Słupskiego" będzie skrupulatnie śledziła ich zmagania.

Kapitanem jachtu wybudowanego i zaprojektowanego w Stoczni Ustka jest Konrad Smoleń, prezes zarządu Stoczni i wyśmienity żeglarz. Razem z czteroosobową załogą tworzą Stocznia Ustka Sailing Team. W sobotę przy kapitanacie portu w Ustce odbędzie się oficjalne pożegnanie załogi. Jacht będzie pływał pod oficjalną banderą Ustki a na pożegnaniu obecny będzie burmistrz Jacek Graczyk. Początek w sobotę, o godzinie 11.
- Pierwsze regaty są dopiero jedenastego maja, ale chcemy wcześniej poćwiczyć na jachcie. Tym bardziej, że wymieniliśmy maszt i teraz musimy sprawdzić jak łódka będzie zachowywała się z nowym sprzętem - dodaje Smoleń.
Nasza redakcja objęła nad akcją patronat medialny. Z każdych zawodów przywieziemy bieżące informacje i zdjęcia. Informacje będą zamieszczane w "Dzienniku Słupskim" oraz na stronach internetowych. ustka.naszemiasto.pl.
W sobotę z Ustki wypłynie jeszcze jeden jacht sportowy, którego kapitanem jest Eugeniusz Ginter.

Nie lubią niespodzianek, szczególnie przed startem. Lubią natomiast rutynę, bo rutyna to rzetelne wykonanie wszystkiego we właściwy sposób. Pięcioosobowa załoga Stocznia Ustka Sailing Team pływająca na jachcie "Stocznia Ustka Boatbuilders" szykuje się do sezonu żeglarskiego.
Zespół Ustka Sailing Team to załoga... fabryczna. Mają na wyposażeniu kufajki, bereciki z atenką i gumofilce.
- To na wypadek sukcesu i wygranej. Właśnie tak ubrani pojawimy się na podium - mówi z uśmiechem Konrad Smoleń, kapitan i jednocześnie prezes Stoczni Ustka, gdzie powstał jacht.
Smoleń wraz z kolegami żeglują wspólnie drugi sezon. Mają na koncie wiele wygranych. Zresztą każdy z nich to chodząca historia żeglarstwa sportowego. Ich zdaniem dobry zespół regatowy składa się z trzech czynników: jachtu, załogi i - mówiąc nieprecyzyjnie - pewnego stylu żeglowania, sposobu uczestnictwa w wyścigu, podejścia do startu w regatach.
Mimo że lubią rutynę, to jak - mówią - rutynowo nie odpuszczają.
- Nie ma przegranych pozycji i nieukończonych wyścigów. Każde regaty trzeba jechać do końca. Szkoda tylko, że zawody na wodzie nie odbywają się w każdą sobotę - mówi Paweł Butowski, członek załogi.
Jutro o godz. 11 przed Kapitanatem Portu w Ustce odbędzie się oficjalne pożegnanie jachtu oraz konferencja prasowa i spotkanie z załogą.

Plan regat
Krajowe: Puchar Komandora YKP Gdynia 11 maja, Morskie Żeglarskie Mistrzostwa Polski IMS Gdynia 24-30 lipca
Zagraniczne, Kieler Woche 17-24 czerwiec Kiel , Zatoka Kilońska, Gotland Runt 1-5 lipiec Sandhamn , Szwecja, Bałtyk, IMS Baltic Championship 21-24 wrzesień Bornholm, Bałtyk.

Skład załogi
Konrad Smoleń - kapitan, w wyścigu koncentruje się na sterowaniu, odpowiedzialny za strategię i meteorologię oraz start, Paweł Butowski w wyścigu prowadzi taktykę, decyduje o wyborze drogi, posiada pełen przegląd sytuacji i reaguje na zmiany wiatru, Andrzej Glebow, w wyścigu kieruje pracą w kokpicie, w żegludze spinakerowej kontroluje VMG, Krzysztof Glebow w wyścigu odpowiedzialny za zbieranie danych z przyrządów elektronicznych, dostarcza je taktykowi, musi znać dokładną pozycję jachtu w wyścigu, podaje odległość do lay line, Tadeusz Hallmann, trymer grota prowadzi szoty grota, zapobiega zbytniemu wychyleniu płetwy, fałowy, na lądzie odpowiedzialny za logistykę.
W sobotę z Ustki wypłenie jeszcze jeden jacht regatowy, kierowany przez Eugeniusza Gintera.