Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ustka zaciska pasa. Zadłużenie miasta przekracza połowę planowanych na przyszły rok dochodów

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Dla Ustki nadchodzi zły czas. Okrojony budżet oznacza mniej atrakcyjny sezon
Dla Ustki nadchodzi zły czas. Okrojony budżet oznacza mniej atrakcyjny sezon Bogumiła Rzeczkowska
Na ostatniej sesji usteccy radni jednogłośnie uchwalili na 2023 rok. Będzie niższy o prawie 20 milionów złotych od tegorocznego. Ustka jest też poważnie zadłużonym miastem.

Mimo podwyżek podatków i opłat miejskich w 2023 roku dochody miasta się nie zwiększą. Według prognozy w 2023 roku Ustka planuje uzyskać 109 705 922 zł dochodów. Dla porównania: budżet na rok 2022 to prawie 129 mln zł, a na rok 2021 – prawie 122 mln zł.

Tymczasem przyszłoroczne wydatki mają wynieść 114 184 922 zł. To oznacza deficyt budżetowy w kwocie prawie 4,5 mln zł. Ustka zamierza więc wyemitować kolejne obligacje. Tym razem to kwota 5 700 000 zł na pokrycie deficytu oraz na spłatę zobowiązań przypadających do uregulowania w 2023 roku w wysokości 1 221 000 zł. To jednak kropla w morzu, bo zadłużenie Ustki planowane na koniec 2023 roku osiągnie 58 770 812,59 zł.

- Podjęty plan budżetowy na kolejny rok, jak już wspominaliśmy w okresie konsultacji projektu z mieszkańcami, jest planem trudnym, skrojonym na trudne wyzwania, z którymi przyjdzie nam się mierzyć. Z jednej strony są to rosnące koszty, a drugiej uszczuplone przez zmiany podatkowe dochody miasta – informuje Eliza Mordal, rzeczniczka usteckiego ratusza.

Planowane dochody z PIT, czyli udział miasta w podatkach od osób fizycznych, stanowiących dochód budżetu państwa, to kwota 14 102 875 zł. Jednak różnica nie jest aż tak znacząca (niecałe 663 tys. zł), bo na 2022 rok planowano osiągnąć kwotę 14 765 346 zł.

Ustka jednak nie zrezygnuje z głównych inwestycji z dofinansowaniem zewnętrznym. W budżecie zaplanowano budowę ścieżek rowerowych w ramach dwóch projektów, przebudowę ulicy Kościuszki i dokończenie przebudowy ulicy Polnej.

Nie wiadomo do końca, ile na oszczędnościach kryzysowych straci promocja. Na pewno przyszłoroczny sezon nie będzie tak bogaty w atrakcje jak lato 2022. Jak wspomniał burmistrz Jacek Maniszewski, nie ujawniając szczegółów, nie odbędzie się Festiwal Wiatru. Losy innych wydarzeń nie są na razie znane. Tym bardziej, że wydział promocji po odejściu Włodzimierza Wolskiego nie ma szefa i pracują w nim tylko dwie osoby.

Ustecka rada uchwaliła budżet jednogłośnie. Debatowano nad nim podczas obrad komisji budżetowo-gospodarczej.
- To będzie trudny rok nie tylko dla miasta, ale i dla mieszkańców. Mam nadzieję, że burmistrzowi uda się wykonać budżet w tym kształcie, który został zaprezentowany – komentuje radny Daniel Król.

Radni w czasie sesji powołali też nowego skarbnika miasta. Od 1 lutego 2023 roku po odejściu Ireny Borowieckiej funkcję tę pełnić będzie Izabela Zarzycka, która pracuje w ratuszu od 15 lat i obecnie jest zastępcą naczelnika w wydziale inwestycji.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ustka zaciska pasa. Zadłużenie miasta przekracza połowę planowanych na przyszły rok dochodów - Głos Pomorza

Wróć na ustka.naszemiasto.pl Nasze Miasto