Łeba na ostatniej prostej wycofała się z rywalizacji, chroniąc się w porcie przed nadchodzącą burzą. Stało się tak mimo zapowiedzi burmistrza Andrzeja Strzechmińskiego, że będzie to walka o "panowanie na morzu, jeziorach i w górach".
Takie określenie to nawiązanie pochodzenia członków załogi reprezentującej kurort.
Z powodu bezwietrznej pogody zawody odbyły się w okolicach Łeby, a nie jak pierwotnie planowano na trasie Łeba-Ustka-Łeba.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?