MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wicko Morskie koło Ustki. Podczas ćwiczeń na poligonie zginął żołnierz, drugi w szpitalu walczy o życie

Hubert Bierndgarski
- To był dosłownie moment. Wjechaliśmy na miejsce, gdzie miały odbywać się ćwiczenia. Samochody stały jeszcze w kolumnie, kiedy padła komenda do przeładowania broni.

- To był dosłownie moment. Wjechaliśmy na miejsce, gdzie miały odbywać się ćwiczenia. Samochody stały jeszcze w kolumnie, kiedy padła komenda do przeładowania broni. Sekundę później usłyszałem huk wystrzałów, straszny ból w plecach i krzyki mojego kolegi - tak Zbigniew Bujarski, jeden z rannych żołnierzy opisuje wypadek jaki miał miejsce we wtorek wieczorem na poligonie w Wicku Morskim koło Ustki. W wypadku zginął jeden żołnierz, drugi walczy o życie w słupskim szpitalu.

? Dwaj kolejni żołnierze z mniejszymi uszkodzeniami ciała również przebywają w szpitalu, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Prokuratorzy wojskowi, którzy badali okoliczności zdarzenia są przekonani, że był to po prostu nieszczęśliwy wypadek. Nie wykluczają również, że broń z której mieli strzelać żołnierze była uszkodzona.?Poligon w Wicku Morskim to jeden z największych poligonów w Polsce i jedyny w tej części Europy poligon wojsk NATO. Najbliższy teren o takim samym znaczeniu znajduje się na greckiej wyspie Kreta. Ćwiczą tutaj wojska lotnicze i lądowe. Młodzi żołnierze, którzy ulegli wypadkowi pochodzili z 17 Zmechanizowanej Brygady z Międzyrzecza. Odbywali rutynowe ćwiczenia wojskowe. Żołnierz, który zginął miał 22 lata i pochodził z Wodzisława Śląskiego. W wojsku był od maja tego roku. Podobnie jak jego dwaj koledzy. Młody kadet, który walczy o życie był dowódcą drużyny i w wojsku służył od 1994 roku.?- To dla nas bardzo nieszczęśliwy wypadek - mówi generał brygady Mirosław Różański, dowódca 17 Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza - Niestety za te błędy winą musimy obarczyć wojsko. Były niedopatrzenia ze strony innego użytkownika uzbrojenia. Oczywiście ćwiczenia będą nadal prowadzone, bo wojsko musi osiągnąć określony poziom przeszkolenia. Wzmożona zostanie jednak kontrola i dozór techniczny. Ćwiczenia zostaną poprzedzone kolejnymi instruktażami, tak aby uniknąć w przyszłości podobnego wypadku.?O tym, że jest to wypadek przekonany jest również generał Waldemar Skrzypczak, dowódca Wojsk Lądowych RP.?- To był nieszczęśliwy wypadek poprzedzony błędami ludzkimi w obsłudze działa. Podczas takich działań zarówno na poligonie jak i na prawdziwych polach walki dochodzi do wypadków i musimy być do nich przygotowani. Rodzina zmarłego żołnierza została już poinformowana o wypadku. Wiem, że jego mama jest poza granicami kraju, ale już wraca do Polski. Oczywiście cała rodzina zostanie objęta specjalistyczną opieką i może liczyć na pomoc ze strony wojska - dodaje Skrzypczak.?Stan dwóch żołnierzy jest stabilny i nie ma żadnego zagrożenia. Gorzej z trzecim kadetem, który w nocy, zaraz po przewiezieniu przeszedł poważną operację głowy.?- Stan tego żołnierza jest bardzo ciężki - mówił w środę rano Ryszard Stus, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. - Ma ciężką ranę głowy, która wymagała bardzo poważnego zabiegu neurochirurgicznego. Obecnie przebywa na oddziale intensywnej terapii. Oddycha za pomocą respiratora. Istnieje bardzo poważne zagrożenie życia. Nie wiem z jakiego powodu doszło do tak poważnych uszkodzeń, ale może to być rana postrzałowa. Pozostali dwaj żołnierze mają jedynie niewielkie rany. Jeden z żołnierzy ma poważnie uszkodzony palec prawej ręki, który będziemy musieli w najbliższym czasie poddać odtworzeniu.?Niestety o tym, dlaczego doszło do tak tragicznego wypadku dowiemy się dopiero w przyszłym tygodniu. Prokuratorzy wojskowi, którzy badają okoliczności wypadku nie chcą podać żadnych szczegółów.?- Mamy już zebrane wszystkie dane dotyczące zajścia - mówi kmdr. ppor Rafał Depczyński, prokurator wojskowy i kierownik działu organizacyjno-prawnego w Wojskowej Prokuraturze Garnizonowej w Gdyni. - Może być to zarówno błąd ludzki jak i niesprawnie działająca broń. Żadnego z tych podejrzeń nie można wykluczyć. Mogę jedynie zapewnić, że nie było tu żadnych zamierzonych działań.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ustka.naszemiasto.pl Nasze Miasto