Alkoholicy z Lubuczewa będą leczeni w Ustce. Ustczanie nie zgadzają się na przeniesienie

Alkoholicy i osoby chore psychicznie będą leczyć się w sąsiedztwie kobiet leżących na porodówce i patologii ciąży. Przedstawiciele słupskiego szpitala nie są z tej zmiany zadowoleni, ale wykonują decyzję właściciela. Oburzenia nie kryją samorządowcy z Ustki, którzy już chcą w tej sprawie pisać protest.
Oddział terapii uzależnień od alkoholu oraz oddział dla przewlekle chorych psychicznie w Lubuczewie to część Specjalistycznego Psychiatrycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej ze Słupska. Jego właścicielem jest Pomorski Urząd Marszałkowski. Pomorski Urząd Marszałkowski jest również właścicielem Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. Wstępnie oddziały z Lubuczewa miały być przeniesione do Słupska na ulicę Obrońców Wybrzeża, gdzie remontowane są obiekty dla szpitala psychiatrycznego. Tak się jednak nie stało i oddziały trafią do Ustki. Przenosimy mają rozpocząć się już w lutym.
- Faktycznie, na dwóch piętrach naszego szpitala w Ustce, w miejscu gdzie wcześniej funkcjonował prywatny oddział leczniczo-opiekuńczy będą przeniesione oddziały z Lubuczewa - wyjaśnia Ryszard Stus, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. Powiedziano mi, że obiekt w Lubuczewie jest w strasznym stanie i należy jak najszybciej przenieść oddziały. To decyzja marszałka. Osobiście byłem przeciwko takiemu rozwiązaniu, ale dostałem zadanie do wykonania, więc je wykonuję. Przyznam jednak, że przeniesienie tych oddziałów do Ustki, to niefortunne zestawienie.
Marek Biernacki, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Pomorskiego, a jednocześnie szef społecznej rady słupskiego szpitala również wie o przenosinach. Uspokaja jednak, że to przeprowadzka chwilowa.
- Obiekt w Lubuczewie jest w złym stanie i strażacy tylko warunkowo pozwalali na jego funkcjonowanie. Karencja w końcu się skończyła i do marca tego roku należy budynek opuścić - wyjaśnia Biernacki - Dlatego zapadła decyzja, aby szybko przenieść oddziały z Lubuczewa do Ustki. Będzie to jednak przeprowadzka czasowa, do listopada tego roku. Później osoby leczone z alkoholizmu zostaną przeniesione Słupska. Natomiast poradnia osób chorych psychicznie zostanie w Ustce, ale nie będą tam leczone osoby chore przewlekle.
Słowa Biernackiego nie przekonują jednak samorządowców z Ustki, którzy obawiają się, że nie będzie to zmiana chwilowa. Poza tym, ich zdaniem wpłynie to negatywnie na wizerunek nadmorskiego kurortu.
- To bardzo złe rozwiązanie - mówi Jan Olech, burmistrz Ustki. Nie mamy nic przeciwko takim oddziałom, ale umiejscowienie ich w centrum miasta uzdrowiskowego, turystycznego kurortu i jeszcze w bezpośrednim sąsiedztwie porodówki nie jest rozwiązaniem dobrym. Wspólnie z radnymi będziemy protestować przeciwko takim działaniom.
Do tematu wrócimy