MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ustka w ukraińskich smakach. Kulinaria znad Dniepru nad Słupią

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Potrawy ukraińskie sprzedawane na kiermaszu przed Tawerną Portową w Ustce cieszyły się dużym powodzeniem
Potrawy ukraińskie sprzedawane na kiermaszu przed Tawerną Portową w Ustce cieszyły się dużym powodzeniem Bogumiła Rzeczkowska
W weekend przed Tawerną Portową w Ustce odbył się świąteczny kiermasz potraw przygotowanych przez Ukrainki. Dania cieszyły się dużym powodzeniem. I będzie ich jeszcze więcej! Ale Ukrainki potrzebują też pracy dorywczej.

Kiermasz w portowym klimacie był okazją do kupna, a tym samym podreperowania budżetu Ukrainek, które uciekły przed wojną i mieszkają w Ustce. Sporą część z nich gości Tawerna Portowa. W ogródku restauracji urządzono kiermasz, na którym można było kupić ozdoby świąteczne w barwach ukraińskich, a przede wszystkim smakołyki przyrządzone przez uchodźczynie. Na stole pojawiły się pielmieni, które bardzo szybko znikały. Nie zabrakło innych pierogów z ciekawym farszem – z wątróbką, czy ze słonym twarogiem oraz naleśników – ze szpinakiem i łososiem, kurczakiem i pieczarkami, czy wątróbką. Powodzeniem cieszyła się pyszna słodka karpatka. To była okazja do poznania smakołyków kuchni ukraińskiej, lecz także do finansowego wsparcia kobiet, które przyjechały do Ustki z dziećmi. Tu mają zapewnione noclegi i wyżywienie, ale kobiety zostawiły w swoim kraju pracę i szukają możliwości zarobienia kieszonkowego na własne potrzeby.

- Część kobiet zarejestrowała się w urzędzie pracy - mówi Agata Kantak, współwłaścicielka Tawerny Portowej, która z Danielem Denisiukiem przyjęła 92 osoby pod swój dach. - Chodzi nawet o jednodniową pracę jak pomoc w domu, w wiosennych porządkach w ogrodzie, w pensjonatach, które za chwilę się otworzą, czy w przygotowaniu dań na świąteczny stół. To bardzo pracowite dziewczyny. Na kiermaszu wszystko sprzedały i mają zamówienia na święta. Będzie więc kolejny kiermasz od piątku do niedzieli.

Powrót do domu jest bardzo ryzykowny.
- One bardzo chciałyby wrócić, zwłaszcza te, które pochodzą z terenów niezniszczonych przez wojnę. Jednak obawiają się o dzieci, bo w każdej chwili każde miejsce na Ukrainie może stać się niebezpieczne – dodaje Agata Kantak.

Tawerna Portowa organizuje akcję „Pomoc Ukrainie – Daj jednodniową pracę”. Osoby, które chcą włączyć się do akcji, proszone są o kontakt ze Swietą, która mówi po polsku. U niej też można zamawiać potrawy. Kontakt: 575 677 809.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ustka.naszemiasto.pl Nasze Miasto