Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marynarze Grupy Złotej R ze sztandarem. W Ustce odbyła się wyjątkowa uroczystość

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Uroczystość wręczenia sztandaru Stowarzyszeniu Grupa Złotej R w Ustce
Uroczystość wręczenia sztandaru Stowarzyszeniu Grupa Złotej R w Ustce Bogumiła Rzeczkowska
Tegoroczny zjazd rezerwistów Marynarki Wojennej w Ustce miał bardzo uroczysty charakter. Stowarzyszenie Grupa Złotej R otrzymało sztandar Zawsze Wierni Ojczyźnie i Morzu. W uroczystości wzięły udział władze samorządowe oraz Marynarka Wojenna z kompanią honorową i pocztem sztandarowym.

W sobotę przed Pomnikiem Ludziom Morza w usteckim porcie odbyła się ceremonia wręczenia sztandaru Stowarzyszeniu Grupa Złotej R Marynarze Rezerwiści Marynarki Wojennej RP, które skupia rezerwistów, służących kiedyś w Marynarce Wojennej w Ustce.

Stowarzyszenie Grupa Złotej R powstało w 2021 roku. Obecnie liczy 101 członków, a chęć przynależności zgłosiło 328 rezerwistów. Grupa Złotej R powstała w wyniku wcześniejszego utworzenia przez Zbigniewa Wysoczańskiego Grupy CSSMW (dawna nazwa: Centrum Szkolenia Specjalistów Marynarki Wojennej), która skupia już ponad 7 tysięcy rezerwistów.

W uroczystości wręczenia sztandaru wzięli udział dowódca Garnizonu Ustka komendant CSMW kmdr Grzegorz Okuljar, jego zastępca kmdr por. Dariusz Cebulka, ksiądz kapelan kmdr ppor. Adam Tur oraz gospodarze miasta, gminy Ustka i powiatu: burmistrz Jacek Maniszewski, wójt Anna Sobczuk-Jodłowska, przewodniczący rad: miasta - Lena Iwan-Kucia, gminy - Wacław Laskowski oraz powiatu - Jan Olech.

Do Ustki przyjechali przedstawiciele Stowarzyszenia Załóg Niszczycieli oraz Stowarzyszenia Rezerwistów Marynarki Wojennej z Kalisza oraz rezerwiści z bliższych i dalszych zakątków Polski, z Hiszpanii, Stanów Zjednoczonych i Niemiec z rodzinami. To było ich święto.

Pomysłodawcą wykonania sztandaru jest Zdzisław Matuszczak, specjalista chemik, który służył w Ustce pod koniec lat 60., przewodniczącym Komitetu Fundacji Sztandaru – Zbigniew Maciąg, a rodzicami chrzestnymi - Jan Zaborowski i Sylwia Jakubowska. Patronami natomiast zostali komendant CSMW, burmistrz Ustki, wójt Gminy Ustka, starosta słupski Paweł Lisowski oraz Zbigniew Wysoczański. Sztandar został poświęcony przez kapelana i przekazany Stowarzyszeniu.

W imieniu fundatorów sztandar przekazał Zbigniew Maciąg: - Jako symbol wierności marynarzy polskiej Marynarki Wojennej ojczyźnie. Niech duma i honor służby pod biało-czerwoną banderą, a obecnie sztandarem Stowarzyszenia, zawsze będzie najwyższym wyzwaniem i zaszczytem. Zawsze wierni ojczyźnie i morzu – powiedział.

Historię powstania Stowarzyszenia przedstawił jego prezes Stanisław Podlewski, dziękując między innymi darczyńcom, także tym, którzy otrzymali złote gwoździe, kadrze CSMW, która pomagając w organizacji uroczystości, nadała jej szczególnie podniosły charakter.

- Wręczenie sztandaru jest wynikiem szczodrości darczyńców, którzy zostali wpisani do Księgi Sztandaru – powiedział Stanisław Podlewski, wymieniając licznych fundatorów.

Natomiast kmdr Grzegorz Okuljar w swoim wystąpieniu podkreślił, że uroczystość odbywa się w w przeddzień Święta Żołnierza Rezerwy, które zostało ustanowione na 10 października.

- Święto to jest wyrazem szacunku dla żołnierzy Rzeczypospolitej, którzy na wezwanie stawiają się do służby, aby w zgodzie ze słowami roty przysięgi wojskowej „Za sprawę Ojczyzny w potrzebie krwi własnej, ani życia nie szczędzić” wypełnić swój obowiązek wobec Polski. Na przestrzeni wieków żołnierze rezerwy, walcząc o swój kraj, niejednokrotnie dawali przykład patriotycznej postawy, wierności przysiędze wojskowej oraz przywiązania do tradycji oręża polskiego. Mówi się przecież, że wojen nie wygrywają żołnierze służby czynnej, a żołnierze rezerwy, co pokazuje dzisiaj również aktualny konflikt w Ukrainie – mówił komandor.

Dowódca Garnizonu nawiązał też do bitwy pod Koronowem, gdzie 10 października 1410 roku polskie rycerstwo i pospolite ruszenie zdobyło chorągiew Zakonu Krzyżackiego, co wprawiło wroga w popłoch, w efekcie spowodowało ucieczkę Krzyżaków, a bitwa ta jest przykładem jednej z najszybszych mobilizacji zbrojnych średniowiecznej Europy. Komendant pogratulował rezerwistom nadania sztandaru, symbolizującego wartości bliskich każdemu marynarzowi, a który jest dowodem niezłomnego patriotyzmu.

- Cieszę się, że mogę uczestniczyć w tej ceremonii, będąc dowódcą jednostki, która jest sukcesorem przeszło stuletniej tradycji szkolenia wojskowego. Jednostki, której większość z was czasie swojej służby przekroczyła i w niej rozpoczynała przygodę z Marynarką Wojenną. Jestem przekonany, że w potrzebie siły zbrojne będą mogły liczyć na wasze wsparcie – zakończył mowę.

Doroczne zjazdy w Ustce dla rezerwistów są okazją do spotkań z dawnymi kolegami z wojska, nawiązywania nowych znajomości i przyjaźni między rodzinami. To także wspaniały czas wspomnień, czas powrotu do młodości, której cząstkę rezerwiści zostawili kilkadziesiąt lat temu w Ustce.

- To już nasz trzeci zjazd. Tym razem dołączył do nas rezerwista ze Stanów Zjednoczonych, który spotkał się z kolegami ze służby po ponad czterdziestu latach. Nie zabrakło starych bywalców zjazdów. Najstarszy rocznik to 1963 z Dywizjonu Trałowców na Helu - mówią rezerwiści Wojciech Wilkowski i Stanisław Jagodziak, marynarze, którzy służyli w Ustce w grupie bojowej Kongo, czyli 9 Dywizjonie Artylerii Nadbrzeżnej w latach 1973-75.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marynarze Grupy Złotej R ze sztandarem. W Ustce odbyła się wyjątkowa uroczystość - Głos Pomorza

Wróć na ustka.naszemiasto.pl Nasze Miasto