Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przetwórcy ryb poskarżyli się do UOKIK na Aukcję Rybną w Ustce [FOTO]

Redakcja
Przetwórcy ryb poskarżyli się do UOKIK na Aukcję Rybną w Ustce
Przetwórcy ryb poskarżyli się do UOKIK na Aukcję Rybną w Ustce fot. APR - SAS
Monopol w handlu rybą i naliczanie dodatkowych opłat za obrót rybami zarzucają Krajowej Izbie Producentów Ryb, która zajmuje się Aukcją Rybną w Ustce przedstawiciele Polskiego Stowarzyszenia Przetwórców Ryb. Skarga trafiła do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. UOKIK wszczął już postępowanie sprawdzające.

W skardze Polskiego Stowarzyszenia Przetwórców Ryb skierowanym do UOKIK jest aż pięć naruszeń, które zdaniem stowarzyszenia są niezgodne z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów.
Pierwszy z nich dotyczy pobierania od kupującego w centrum pierwszej sprzedaży prowizji od wartości transakcji pierwszej. Drugi z zarzutów to naruszenie zakazu finansowania skrośnego poprzez finansowanie z pobieranej przez Krajową Izbę Producentów Ryb prowizji kosztów prowadzenia działalności konkurencyjnej wobec kupujących. Kolejne naruszenie dotyczy pobierania opłat z tytułu rejestracji ryb należących do gatunków łosoś i dorsz.
- Dla nas wszystkie te działania to monopol na rynku rybnym - mówi Jerzy Safader, prezes Polskiego Stowarzyszenia Przetwórców Ryb. - Już sam fakt, że rybacy muszą zdawać ryby tylko poprzez lokalne centra pierwszej sprzedaży jest naszym zdaniem nierównym traktowaniem podmiotów gospodarczych. Zaczęliśmy od aukcji rybnej w Ustce, ale jeżeli UOKIK przyzna nam rację, to będziemy chcieli aby skontrolowane zostały pozostałe lokalne centra.
Z zarzutami postawionymi przez PSPR nie zgadzają się jednak rybacy i przedstawiciele Aukcji Rybnej w Ustce. Ich zdaniem dzięki nowym przepisom rynek rybny w Polsce powoli się normuje.
- Nie mamy żadnego monopolu na handel rybą - mówi Bogdan Młyński, prezes Krajowej Izby Producentów Ryb w Ustce, która zarządza ustecką aukcją rybną - Zgodnie z ustawą o organizacji rynku rybnego ma być to działalność non profit. I tak jest w naszym przypadku. Oczywiście nakładamy niewielkie koszty, ale związane są one jedynie z utrzymaniem obiektu, zatrudnieniem załogi i pokryciem kosztów rozładunku. Nic na tym nie zarabiamy. Na koniec 2013 roku mamy nawet minus na koncie. Nie rozumiem więc dlaczego oskarża się nas o takie praktyki.
Młyński powiedział nam również, że rybacy, którzy od 2010 roku mają obowiązek zdawania ryby przez lokalne centra sami decydują o tym, co dalej stanie się z ich rybą. Średnio prowizja za przyjęcie jednego kilograma ryby wynosi od 2 do 10 groszy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ustka.naszemiasto.pl Nasze Miasto